Nadszedł grudzień, czas na grudniowy pamiętnik, po polsku grudniownik, a nie po polsku december daily.
Tegoroczny grudniownik okleiłam filcem, a środek wypełniam powoli ścinkami papieru i dodatkami,
wśród których moim numerem jeden są nowe, świąteczne naklejki GOscrap. Piękne, prawda?
Okładkę zdobią wstążki i elementy papierowe powycinane z kolekcji winter tales. Jest cieplutko :)
Jeśli jesteście ciekawi jakie to konkretnie naklejki znalazły się w grudniowniku, odsyłam tutaj.
W środku jest sporo zakamarków i schowków.
Są też dodatkowe karty, przyklejone washi tape.
Znalazło się miejsce dla dzisiejszego solenizanta.
To by było na tyle - stan na sobotę. Oprócz klasycznych wpisów dzień po dniu będą także tematyczne, np. dekoracje, muzyka, przepisy. Notesu nie uzupełniam codziennie, mój zapał z końcem miesiąca słabnie, wpisy tematyczne trochę go też ratują od pustych stron :)
Jak co roku staram się wytrwać do końca, zobaczymy, co dalej. Lubię pobałaganić w pracach dla siebie, używam więc ścinków papierów, których żal mi było wyrzucić, piszę krzywo, kleję nierówno i eksperymentuję z różnymi rodzajami cienkopisów.
Taka swoboda jest niesamowicie odprężająca, polecam! :)
11 komentarzy:
Czaderski:)
Rzeczywiście cieplusi -dosłownie! Pomysł z filcem doskonały a i kolorki wyborne...Rzeczywiście zaczynasz gromadzić prezenty w sierpniu????Wow...
Dziękuję Wam :)
Sylwia, tak, prezenty kupuję wcześniej, chociaż w tym roku wyjątkowo wcześnie. Przynajmniej te, które mi wyjątkowo wpadną w oko. Za to pakowanie zawsze zostawiam na ostatni moment :)
Przepiękny. Dzięki Ci, kochana, że wpadłaś z wizytą do mojego bloga, bo inaczej pewnie nie trafiłabym na te Twoje cuda (biegła w działaniach blog-komunikacja nie jestem, niestety).
o jeżuniu jaki boski sweter i do tego jeszcze lepszy wieszak! <3
świetnie "nabałaganione"! fajnie, że sobie "poużywasz" po swojemu ;)ja dopiero ruszyłam z okładką. obiecałam sobie, że w tym roku będzie także wnętrze grudniownika!
Twój jest bardzo inspirujący!
pozdrawiam :)
Niesamowity! Gapię się i gapię na ten sweterek i kolory- zdecydowany czerwony i pomarańczowy pięknie wyglądają na szarym tle. Naoglądam się takich pięknych prac i mój grudniownik (a raczej jego zamysł) już coraz mniej mi się podoba :P
Ło matulu jaki jestem śliczny i jak pięknie i cieplutko mnie moja Pani ubrała, a pod pazuchą jestem strojny, że hej :)
Jest excellent!
Ale superowy!
Wrzuć tam zdjęcia super kubków ;-)
Brawo, brawo, brawo za wytrwałość!!! Pięknie!!!! Ja zabierałam się kilka razy i jakoś zawsze mi czasu i konsekwencji brakło. Obecnie robię z córką - zobaczymy czy do końca dotrwa ;)
Świetny jest! bardzo oryginalny i wpadający w oko :D
Piękny grudniownik!
Prześlij komentarz