Dzień dobry! Czy to naprawdę wrzesień? W głowie mi się nie mieści, że to już...
Pokażę Wam hortensje, kwiaty lata, które miałam przyjemność wykonać do zaproszeń na sierpniowy ślub.
Każdy kwiat na zaproszeniu składa się z trzech kwiatów różnej wielkości. Na każdym z nich są mniejsze kwiatki, niektóre całkiem maleńkie. Wszystkie wytuszowane - kolor rozmieszałam tak, aby jak najwierniej odzwierciedlał ten w naturze. To przecież natura maluje najpiękniejsze barwy!
Początkowo kwiaty miały być w odcieniu seledynu, skończyło się na całej palecie błękitów i innych odcieniach niebieskiego.
To jeden z większych projektów, powstały do niego setki, tysiące kwiatów...
Zdjęcie z nocy - fragment całości.
Pozdrawiam serdecznie!
4 komentarze:
Kolejny niebanalny pomysł! Śliczne :)
Ciekawy wpis , zapraszam do mnie https://stylowo-mieszkam.pl/
Ależ piękne kolory tych hortensji. W grupie robią niesamowite wrażenie. Pozdrowienia ! :)
Bardzo lubię hortensje. Są takim ogromnym bzem ;) I pięknie się suszą.
Prześliczne te zaproszenia, takie niesamowicie delikatne i subtelne.
I brawa za ich wyklejanie!
Prześlij komentarz