LO to moja ostatnia praca dla Scrapińca. Do jego zrobienia wykorzystałam maskę ze Scrapińca. Maska to nic innego jak ramka, która zostaje po wyjęciu tekturek. Zwykle zabezpiecza tekturki przed
zniszczeniem, ale na tym jej rola wcale nie musi się kończyć.
Tekturka posłużyła mi jako maska do mgiełek. Zrobiłam to tak:
Nie zależało mi na starannym efekcie, dlatego moją "maskę" przykładałam
w przypadkowych miejscach, trzymając się jednak środkowego paska
papieru. Nie chciałam pobrudzić mgiełką całego arkusza, dlatego miejsca
bezpośrednio przy tekturce zabezpieczyłam papierem.
Tak wygląda tło, zrobione za pomocą arkusza po tekturkach.
Dodatkowo do jego ozdobienia użyłam czarnego żelopisu.
Pomiędzy piórkami, wykonanymi mgiełką, znalazły się te z tektury, co dało całkiem ciekawy efekt.
Dziękuję Dominice, Asicy i całemu DT za twórczy czas :)
Lista materiałów na blogu Scrapińca.
8 komentarzy:
Cudny !!!
Świetnie wykorzystane mgiełki :-)))
Śliczna praca! I fajny pomysł na oryginalną maskę ;)
No wiesz, gdybyś nie zdradziła, jak to zrobiłaś, nie zorientowałabym się... Do takich prac nie wystarczy posiadanie milionów przydasi, tu widać niebanalny pomysł i takież wykonanie:)
No wiesz, gdybyś nie zdradziła, jak to zrobiłaś, nie zorientowałabym się... Do takich prac nie wystarczy posiadanie milionów przydasi, tu widać niebanalny pomysł i takież wykonanie:)
Dzięki, dziewczyny :*
Wspaniała praca! Zakochałam się w tych kolorach :) a piórka rewelacja :)
ale boskie LO! i te foty ;) <3
Prześlij komentarz