Test elementów z pianki. Można kupić je w paczkach, mają jednak dość intensywne kolory. Próbowałam je kilka razy barwić, ale dopiero farba akrylowa dała rezultat, o jaki mi chodziło. Zobaczcie sami, efekt "po" jest zaskakujący. Dodatkowym plusem jest to, że piankowe elementy mają lekko porowatą fakturę, po pomalowaniu zyskują "starociowy" charakter.
A największy plus to cena. Paczka piankowych elementów = 90 szt = ok 6 zł.
W pracach używam też tekturowych cyfr, barwienie ich jest o wiele łatwiejsze i daje większe pole manewru. Przy piance odpada embossing "ciepły", bo tworzywo może się stopić, a większość tuszy i farb będzie się rozmazywać i nie będzie dobrze kryło. Warto jednak testować nowe rzeczy :)
W pracach używam też tekturowych cyfr, barwienie ich jest o wiele łatwiejsze i daje większe pole manewru. Przy piance odpada embossing "ciepły", bo tworzywo może się stopić, a większość tuszy i farb będzie się rozmazywać i nie będzie dobrze kryło. Warto jednak testować nowe rzeczy :)
8 komentarzy:
Hihi i pomyślec, że u mnie zalegają takie piankowe elementy w wielce "energetycznych" kolorach:) Już będę wiedziała co z nimi zrobic, ale z Ciebie Twórcza kobitka;)
Ale świetny pomysł!
Miętowa kartka prześliczna :)
Pomysł - bomba! A do tego jaki ciekawy efekt :)
Dziękuję za wszystkie Twoje rady - dla mnie są bezcenne :)
świetny pomysł, oglądałam niedawno właśnie takie cyfry, ale stwierdziłam, że są za kolorowe... trzeba będzie wrócić do sklepu :)
Super pomysł. :)
Dziękuje ze podzieliłas się swoim świetnym pomysłem :)
fantastyczny pomysł!
Prześlij komentarz