Pora na moje mocno spóźnione czerwcowe ATC. Tym razem było bardzo nietypowo, bo propozycją był łańcuszek, w którym każdy podawał własny temat. Po szczegóły zapraszam na blog.
Mój temat to "Noc" - czas, gdy to, co pozornie niewidoczne dla oczu, zyskuje nowy wymiar. Dźwięki są bardziej intensywne, zmysły wyostrzone, a to, co wydaje się jednorodne - wcale takie nie jest. Po chwili dostrzeżemy na nowo kształty, barwy - tajemnicze, budzące ciekawość i chęć spojrzenia z bliska, z jednoczesną obawą, co tak naprawdę uda nam się odkryć. Noc to tajemnica, a moje ATC oddaje wielość jej barw i faktur. Ukryłam tu sporo mediów, co widać najbardziej pod kątem - ATC mieni się i błyszczy. Jest i nocny "gość".
10 komentarzy:
łaaaa super!!! :) pięknie się błyszczy, a czarownica urocza :D
Rewelacyjne! Tak bardzo mi się podoba! :)
Twoja noc migocze tysiącem gwiazd, cudownie.
Suuuper! a Twoje nocne ATCiaczki przypomniały mi niemiecką (właściwie "enerdowską) bajkę Piaskowy dziadek. Dziadek na zakończenie bajki rozsypywał z worka srebrny pył, podobny jest na Twoich ATC :)))
czekam na tego nocnego gościa- czy raczej gościówę! moje sowy i zieleniny polecą jutro do Ciebie, chciałam zauważyć, że tradycyjnie już prowadząca zabawę przyciąga Papierowy Pokój, a może na odwrót? hhehe!
Zgadza się - i dobrze mi z tym :)
wow! ale super, rewelacyjne, wypasione:)
Magiczna noc .
Piękna noc, cudowny Księżyc ;)
Przepiękna noc,nie chce się spać mimo gościa na miotle-zostanę.
Prześlij komentarz