Kartka dla absolwenta, trochę po czasie, ale zupełnie zapomniałam wrzucić zdjęcia, a ta sówka zasługuje na to, żeby się pokazać światu :)
P.S. Dzisiejszy wieczór upłynął na hurtowym tworzeniu ślubnych wizytówek z Panią M. W oczach dwoi się i troi, ale pracę uważam za wykonaną!
9 komentarzy:
śliczna:D taka słodka:D ja też chcę taką jak zdam to pieroństwo... :D
czemu nie? chociaż ta akurat była dla podstawówkowicza :)
bardzo sympatyczna ta sówka :-)
Bardzo ładna kartka :) jak każda która wyjdzie z pod Twoich rąk:)Jeszcze raz DZIĘKUJĘ moja /nasza:D/ wybawicielko :):* /Pani M./
Śliczna karteczka! A drzewo jaką ma fajną korę!
sówka emanuuje szczęściem Absolwenta:)
Uwielbiam ją :)
Dziękuję. Drzewo to zwykły papier, tylko "podrasowany".
szczęściem na pewno, ja widzę jeszcze niezłą ulgę, że już po :) Pozdrawiam.
Prześlij komentarz