Kartka dla absolwenta, trochę po czasie, ale zupełnie zapomniałam wrzucić zdjęcia, a ta sówka zasługuje na to, żeby się pokazać światu :)
P.S. Dzisiejszy wieczór upłynął na hurtowym tworzeniu ślubnych wizytówek z Panią M. W oczach dwoi się i troi, ale pracę uważam za wykonaną!
śliczna:D taka słodka:D ja też chcę taką jak zdam to pieroństwo... :D
OdpowiedzUsuńczemu nie? chociaż ta akurat była dla podstawówkowicza :)
Usuńbardzo sympatyczna ta sówka :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją :)
UsuńBardzo ładna kartka :) jak każda która wyjdzie z pod Twoich rąk:)Jeszcze raz DZIĘKUJĘ moja /nasza:D/ wybawicielko :):* /Pani M./
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka! A drzewo jaką ma fajną korę!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Drzewo to zwykły papier, tylko "podrasowany".
Usuńsówka emanuuje szczęściem Absolwenta:)
OdpowiedzUsuńszczęściem na pewno, ja widzę jeszcze niezłą ulgę, że już po :) Pozdrawiam.
Usuń