Ta chwila musiała nadejść... Spacer w chmurach

...czyli mój pierwszy scrap, prawdziwy. Do tej pory czułam lekki niedosyt z mojego twórczego działania,teraz puchnę z dumy, osiągnęłam wyższy poziom wtajemniczenia :) Oprawiłam we wspomnienia ważne dla mnie zdjęcie, sprzed prawie trzech lat. Miałam zacząć od innej fotki, ale na nią również przyjdzie czas, już wkrótce.
Kilka słów o scrapie: zdjęcie jest zrobione w ruchu, stąd nierówne ściegi "na okrągło", zawijasy, kleksy i kółka odbite za pomocą akrylówki. Chmury, lekkość, biel, ażurowe desenie, warstwy - oto spacer w chmurach :)
Tadam....

Na scrapie maźnięcia farbą, także przy użyciu tych stempli. Pracę zgłaszam na niebieskie wyzwanie scrap pasji, na wyzwanie czujemy blue(sa) do lemonade oraz na wyzwanie "na cztery ręce" do UHK Gallery. Pozdrawiam zaglądających :)